Nie jesteś zalogowany na forum.


-Pewnie jeszcze spi. Bo inaczej juz by tu byla…

Offline


- wiec nie chciałaś nikogo budzić i siedzisz tutaj?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mozna tak powiedziec…lubie tu siedziec.

Offline


- jeszcze będziesz miała dość tego widoku... zbieramy się?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zdziwila sie -Gdzie?

Offline


- no przecież chciałaś jechać na wycieczkę... mam dzisiaj cały dzień to możemy jechać.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ja chcialam jechac na wycieczke? Chcialam jechac do Taorminy i tu juz jestem…

Offline


To aż się jej uważniej przyjrzal, no bo kto ti powinien sie leczyc haha ł- a wycieczka na isola bella?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ahh….to nie wycieczka…myslalam ze jakas jedno dniowa. To zwykly wypad. Moge jechac….

Offline


- przed chwilą mówiłaś, że nie chcesz nigdzie jechać., wiec chyba nie ma sensu szukać czegoś na jeden dzień...chyba, że coś Ci się przypomni... to idziesz się przebrać w steoj kąpielowy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie chce. Po prostu myslalam, ze ty mowisz o takiej wycieczce dlatego nie skojarzylam z Isola Bella.-wstala od stolu -Tak przebiore sie i wroce-rzekla i poszla. I ofc wiedziala ze pewnie mu nie bedzie pasowal jej stroj czy cokolwiek

Offline


Nie czepial się jej codziennie haha ona to sobie wmówiła haha mikie grzecznie na nią czekał
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ubrala stroj a na to sukienke i wrocila do niego. -W porzadku. Jestem gotowa. A moze zapytamy Domenico i Any czy chca jechac tez?

Offline


Uniósł brewke - boisz się jechać tylko ze mną? Możemy ich zabrać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mam isc czy ty pojdziesz ich zapytac?

Offline


- mogłabyś? Ja za ten czas zrobię kawę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak…-odparla i poszla i zapykala do sypialni gdzie spala Ana i Domenico. Ana bylanjuz ubrana to jej otworzyla -Jaka kulturka z pukaniem
Maria sie usmiechnela -Jedziecie z nami na plaze przy Isola Bella? Chcemy zaraz wyjechac…
-domenicooo?! Jedziemy z nimi na Isola Bella?-zpaytala go Ana

Offline


Somia naciągnął poduszkę na łeb jak Ana się darla - i będziemy musieli oglądać i słuchać jak się bzykają...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie ma takiej mozliwosci. Nie po to tam jade.-rzekla Maria jak slyszala jego jeki
Ana sie zdziwila -cos nie tak? Wczoraj uciekliscie od nas a teraz co?
-Jedziecie czy nie?-przewrocila oczkami
-No ja bym pojechala tylko czy wyciagne tego spiocha-i poszla do doma do lozka -chodz, jedziemy.

Offline


- najpierw nie dajesz spać, bo sex, a teraz bo opalanko i drinki...- jeknal ale się podniósł- może jutro się wyspie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wyspisz sie w trumnie-rzekla Maria -To czekam…
-To czekaj z Miguelem…niedlugo zejdziemy-i zamknela jej drzwi
Maria miala zonka -What?!

Offline


Hahaha tak samo zareagował domis - co? O mało nie złamałaś Marii nosa..
Mikie wypił kawkę i zastanawiał się kiedy oni zejdą
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A co? Kloca sie, dlatego nas wyciaga. Mysli, ze jej nie znam? Poszlaby sie z nim bzykac bez nas przeciez-rzekla do Domisia Ana
To Maria zeszla do Miguela -Zaraz przyjda…

Offline


Domis się zacieszyl - wiec zapowiada się świetna zabawa! Zaraz bede gotowy..
- To może za ten czas Pokażesz jaki stroj wybrałaś? - zapytał unoszac brewke
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zeby nie bylo, ze marudzi to sciagnela kiecke i mu pokazala
https://x.com/preciousavinon/status/176 … 1-ljj_noPg

Offline