Nie jesteś zalogowany na forum.


Mikie uznał, że tym razem to Maria poczuła jak to jest jak ktoś Ci mowo spierdalaj ahhaha
- chyba wino to za mało na takie wrażenia.. chcesz coś mocniejszego?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Pokrecila glowa na nie -Mam dosc juz alkoholu po tym wyjezdzie…-usiadla sobie na kanapie -To wszystko minie…

Offline


Uśmiechnął się- to słaby alkohol... Ana zrozumie swój błąd i wróci szybciej niż Ci się wydaje... nie stracisz jej.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chcialabym, zebys mial racje…-odparla mu chociaz z drugiej strony rozumiala Ane

Offline


- prawie zawsze mam rację- uniósł brewke. - chodźmy się spakować, nie będziesz tyle o tym myśleć
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To sie nasiedziala hahah
Ale wstala -Chodzmy -odparla i poszla do sypialni z nim sie spakowac

Offline


Jak miała ręce zajęte to podszedł do niej od tyłu I ja objął- będzie dobrze..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To puscila rzeczy i go posmyrala go rekach -Nie mam juz sily na zawirowania…

Offline


- jesteś silna... gdybyś musiała to byś znalazła siłę..wierzę w Ciebie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Odwrocila sie do niego przodem. Wiedziala, ze ma racje, ze tak by bylo. Ale ze byl mily to jej wszystko zmieklo i go pocalowala.

Offline


Odwzajemnil, a potem zerknal na nią- lepiej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zawsze jest lepiej jak ma sie wsparcie…dziekuje…

Offline


- popracujemy jeszcze nad tym... - uśmiechnął się - jutro w domu odpoczniesz
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bedziemy leciec 11 godzin…to bedzie ciezki czas w takiej atmosferze.

Offline


Zaśmiał się - wybierz sobie książkę do czytania
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A moze sama napisze ksiazke o swoim zyciu-zasmiala sie

Offline


- w 11 godzin? Nie wydaje mi się, że dałabyś radę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jakis wstep juz by na pewno poszedl…z gorki to by dopiero poszlo jakbym pisala, ze sie pojawiles-podniosla brwi

Offline


- możesz zacząć pisać pamiętnik...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Pamietnik to ja mam w naszych monitoringu domowym-zasmiala sie

Offline


- Nie zniknie...nie musisz naert o to prosić.. - powiedział unoszac brewke.- jednak wolałbym, aby Alessio nie ogladal tego...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-ohhhh wstydzisz sie?

Offline


- martwię się o jego psychikę.... ale rozumiem, że twoi rodzice zapraszali was na kanoe i pozwoli patrzeć jak się bzykają...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnela sie -Tez nie dam mu nigdy przegladac monitoringu. Bedzie mial inne zajecia.

Offline


- ah tak? Jakaś propozycja?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline