Nie jesteś zalogowany na forum.


no to jak jej nie znalazł to dzwonił do niej!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Telefon byl w sypialni! Wiec tam dzwonil. Relaksowala sie bez takich rzeczy. Nie byla daleko to coz. Nie myslala, ze moze byc akcja.

Offline


to jak poczta się włączyła to olał to i poszedł jej szukać dookoła domku- Maria?!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline



Mogl ja zobaczyc na plazy, zeby juz nie dostal zawaly i pomachala mu z oddali

Offline


to podszedł do niej. - Co to za poranne wycieczki??
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dzien dobry, kochanie. Spacer na lepsze samopoczucie od rana.

Offline


- Nie możesz spacerować po domu? Wiesz, ze to niebezpieczne..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mowiles, ze tutaj jestesmy sami. Wystraszyles sie?-zapytala podchodzac do niego i dotknela go po buzi

Offline


- Nigdy nic nie wiadomo... Wiele osób chętnie by chciało się tu dostać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nic sie nie stalo. Jestem caly czas z toba-pocalowala go w usta

Offline


Odwzajemnił i spojrzał na nią - Nastepnym razem po prostu uprzedź, dobrze? Zjemy śmiadanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobrze...nie chcialam cie wystraszyc. Nie pomyslalam. Tak, zjedzmy cos-wziela go za raczke i poszli do domku. Smyrala go po raczce

Offline


uśmiechnął się do niej - Na co masz ochotę? Jajecznica czy coś innego?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zjem obojetnie co. Byle bylo dobre...i jakis owoc...-bo miala zachcianke

Offline


zaśmiał się - Pomarańcza będzie ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bedzie nawet idealna. To mialam w glowie!

Offline


to jej na początek podał pomarańczke - proszę... zaraz będzie śniadaniee- i zabrał się za tą jajecznice
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dziekuje-usmiechala sie, ze byl taki milutli i zajadala sie soczysta pomaranczka

Offline


- Soczysta jak twoja cipka? - zapytał unosząc brewkę.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To az sie za bardzo z wrazenia wessala i jej pocieklo po brodzie i szybko wystarla. Niespodziewala sie. -Ty to musialbys ocenic...

Offline


- więc na co czekasz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To ty na co czekasz? Jestem na ciebie gotowa-usmiechnela sie

Offline


Zaśmiał się- poczekaj tylko zjemy..będziesz żałowała, że czekasz na moj ruch...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobra...nie bede czekac-powiedziala wstajac i odciagnela go od wszystkiego i przyciagnela do siebie. Pocalowala mocno zasysajac jego usta i sciagala mu spodnie i bokserki szybko

Offline


Zasmial się- a juz myślałem, że wytrzymasz...- powiedział sciagajac z niej kiecke.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline